STYCZEŃ 2015
17.01.2015 r. Wręczenie medalu 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich
Pani Marii Goszczyńskiej.
W dniu 17 stycznia w placówce przy ul. Oliwskiej 5 odbyła się bardzo miła uroczystość. Pani Maria Goszczyńska jedna z naszych pensjonariuszek otrzymała honory medal 4 Pułku Ułanów Zaniemieńskich. Jej ojciec był jednym z pierwszych oficerów tego pułku. Por. Witold Chludziński był odznaczony orderem Virtuti Militari V stopnia za udział w wojnie 1918-1920.
4 Pułk Ułanów to historia polskiego, niepodległego wojska oraz kultywowana od dziesiątków lat tradycja ułańska. Wiosną 1918 gen. Józef Dowbor-Muśnicki wdał rozkaz utworzenia 4 Pułku Ułanów w ramach I Korpusu Polskiego w Rosji, jednak w związku z rozbrojeniem korpusu Pułk nie został utworzony. Ponowne sformowanie 4 Pułku Ułanów nastąpiło już 1 listopada 1918 w Warszawie. Pułk 4 Ułanów Zaniemeńskich kontynuował tradycje 4 Pułku Ułanów Królestwa Polskiego.
Od stycznia 1919 Pułk brał udział w działaniach bojowych wojny polsko-ukraińskiej w rejonie Lwowa. W lipcu 1920 w związku z ofensywą wojsk bolszewickich, Pułk prowadził działania opóźniające. W tym czasie stoczył szereg walk m.in. pod Hrebionką (9 lipca 1920), gdzie rozbił trzy pułki piechoty Armii Czerwonej.
W 1921 naczelne władze wojskowe zezwoliły na używanie nazwy "Zaniemeńskich". W 1927 oficjalnie otrzymał nazwę – 4 Pułk Ułanów Zaniemeńskich, w celu upamiętnienia, że był to pierwszy polski pułk, który przekroczył Niemen w walkach o wschodnie granice Polski. Do ciekawostek związanych z tym Pułkiem należy dodać, że odbywał tutaj służbę (był dowódcą 3 szwadronu) por. Zygmunt Szendzielarz, późniejszy "Łupaszko".
W kampanii wrześniowej pułk pod dowództwem ppłk. Ludomira Wysockiego walczył w składzie Wileńskiej Brygady Kawalerii. 8 września zorganizował obronę na południe od Radomia, gdzie po raz pierwszych toczył przez cały dzień walkę z niemieckimi wojskami pancernymi. W nocy wycofał się w rejon przyczółka mostowego pod Maciejowicami, gdzie bronił się następnego dnia. W nocy z 9 na 10 września Pułk w czasie przeprawy przez Wisłę w rejonie Magnuszewa poniósł duże straty (ciężką broń zatopiono, wielu żołnierzy, a jeszcze więcej koni utonęło), i został rozproszony. Skoncentrował się ponownie nad Wieprzem, gdzie nastąpiła jego reorganizacja. 24 września podjął wraz z pozostałymi jednostkami Kawalerii próbę przedostania się na Węgry. 26 września Pułk zdołał przebić się przez szosę Lwów-Przemyśl, ale w nocy natrafił na oddziały Armii Czerwonej i musiał wycofać się w lasy. 27 września Pułk na czele z dowódcą złożył koło Medyki broń, uzyskując od Niemców honorową kapitulację.
Tradycja 4 Pułku przetrwała do dzisiaj, a dzieci synów pułku kultywują tradycję swoich ojców i dziadków. To właśnie oni zroganizowali spotkanie w naszej organizacji, które stało się okazją do wspomnień i snucia opowieści o tradycji polskiej kawalerii. Mogliśmy wysłuchać audycji radiowych poświęconych historii 4 Pułku Ułanów oraz piosenek kawaleryjskich z okresu międzywojnia. Pani Maria była niezwykle wzruszona i dumna, wspominając ojca, który przeżył wojnę, opisał historię pułku, która do dzisiaj dnia jest skarbnicą wiedzy o tym czasie i historii polskiego wojska. Tato Pani Marii zmarł w roku 1974. W uroczystości wzięli udział bliscy Pani Marii oraz honorowi członkowie klubu 4 Pułku Ułanów, spadkobiercy historii i tradycji tej formacji wojskowej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pani Maria przypomniała też żurawiejki pułkowe, które często cytował jej tato:
- Duszę własną przegra w karty,
- To ułanów pułk jest czwarty.
- Syny Marsa i Wenery,
- Pułk Ułanów liczba cztery.
-
- Szarżą przeszli tych z Rokitny,
- To ułanów pułk błękitny.
-
- Weneryczny i pijański,
- To jest Czwarty Pułk Ułański
14.01.2015 r. Jasełka w wykonaniu dzieci z zespołu szkół specjalnych
im. Małego Powstańca przy ul. Bartniczej w Warszawie.
Jak co roku w okresie świąt Bożego Narodzenbia mieliśmy przyjemność gościć dzieci ze szkoły specjalnej numer 98 im. Małego Powstańca w Warszawie. Ze szkołą nasza organziacja współpracuje od kilku lat. W grudniu przedstawiciele zarządu naszej Fundacji uczestniczyli w uroczystości nadania imienia Małego Powstańca zespołowi szkół. Dzieci przychodzą do naszych placówek z prezentacją mini przedstawień słowno-muzycznych, zawsze wzbudzając mnóstwo sympatii i ciepłych uczuć. Nasi seniorzy ich uwielbiają, wyczekując wizyty swoich ulubieńców - jak np. małej Zosi, która jest ulubienicą wszystkich. Tym razem dzieci przyszły do nas z przedstawieniem Jasełka. Tak więc była historia narodzin Pana Jezusa, przybycie Trzech Króli, wszystko okraszone polskimi kolędami, muzyką instrumentalną - wykonywaną przez młodzież oraz insenizacje taneczne. Seniorzy żywo reagowali na występy małych artystów, włączali się we wspólny śpiew. Wspólnie wykonali kilka popularnych kolęd przy akompaniamencie gitary. Na zakończenie przedstawienia wszyscy senikorzy orzymali kartki świąteczne i życzenia wykonane osobiście przez dzieci.
Występ zakończył słodki poczęstunek dla małych arrtystów oraz paczki ze słodką świąteczną zawartością.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
W imieniu wszystkich naszych pensjonariuszy serdecznie dziękuję za występ i już z niecierpliwością czekamy na kolejną wizytę.