KWIECIEŃ 2012

wtorek, 12 czerwca 2012 08:46
Drukuj

 

KWIECIEŃ 2012

 

23 kwiecień 2012 r.   Podziękowania nie tylko imieninowe

Jak co roku w dniu św. Jerzego i św. Wojciecha Prezes naszej Fundacji obchodził swoje imieniny. Uroczystość była okazją nie tylko do wspólnego spotkania pensjonariuszy i ich rodzin z szefem naszej organizacji na ciastku i kawie, ale także pretekstem do życzeń i podziękowań  za przyjazną, rodzinną atmosferę panującą w naszych placówkach opiekuńczych.

Panu Prezesowi jak zwykle życzymy wszystkiego najlepszego w jak najlepszej kondycji psychicznej i fizycznej z zachowaniem niezmiennej pogody ducha, optymizmu i troski dla sytuacji podopiecznych naszej Fundacji.

 

Życzenia imieninowe i nie tylko od Pani Ewy Górskiej i jej podopiecznej Pani Marii Goszczyńskiej. Życzenia imieninowe i nie tylko od Pani Ewy Górskiej i jej podopiecznej Pani Marii Goszczyńskiej.
Karta z życzeniami dla Prezesa Fundacji. Karta z życzeniami dla Prezesa Fundacji.

 

 

21 kwiecień 2012 r.   Premiera Teatru Nie Teraz - "WYKLĘCI"

Fundacja została zaproszona na premierę Teatru Nie Teraz - sztukę w reżyserii Tomasza A. Żaka "Wyklęci". Przedstawienie miało miesjce w Areszcie Śledczym Warszawa Mokotów.

 

„Powiedz - kiedy będzie tutaj prawdziwa Polska? Co?

To nie może być tak, żeby Polski nie było! 

To jakaś intryga, nieporozumienie, zdrada!

Mamy broń oddać, a później co? Koniec?”

 

To najlepsza premiera tego teatru. Teatru niemalże od samego początku istnienia (powstał jesienią 1980 roku) permanentnie, by nie rzec, programowo bezdomnego, „od zawsze” niepoprawnego politycznieBędącego stale w drodze, wytrwale i z podziwu godną konsekwencją realizującego swoją misję. Trupa Tomasza Antoniego Żaka, jej twórcy i dyrektora, to teatr do bólu prawdziwy i uczciwy, co w działalności artystycznej wcale nie jest taką oczywistością. I taki jest też kolejny autorski spektakl Żaka „Wyklęci”, będący ambitną próbą zmierzenia się na scenie z tematem heroicznych wyborów Polaków, którzy nie zrezygnowali z walki o niepodległość pod koniec II wojny światowej i w pierwszych latach rządów komunistycznych. Również i ta premiera odbyła się, poza Tarnowem. Tym razem wybór padł na miejsce szczególne, bo na okryty złą sławą areszt śledczy przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie. To jedno z najbardziej znanych miejsc kaźni okupacji niemieckiej, następnie okresu stalinowskiego i późniejszego – w więzieniu mokotowskim. To tu także trafiali żołnierze Armii Wyklętej, męczeni i mordowani z rozkazu budowniczych nowego, komunistycznego świata, w którym nie było miejsca dla „zaplutych karłów reakcji”.

Warszawskie prezentacje „Wyklętych” miały miejsce w sali dawnej kaplicy więziennej, która także dzisiaj bywa miejscem Mszy św., a ponadto służy do organizacji różnych przedsięwzięć edukacyjnych i resocjalizacyjnych organizowanych przez Areszt Śledczy Warszawa – Mokotów. Po pokazie dla publiczności zaproszonej z zewnątrz, dyrektor mokotowskiego Aresztu, ppłk Bogdan Kornatowski, dziękując Teatrowi Nie Teraz za spektakl, przypominał, że zaledwie kilka metrów stąd męczono i mordowano Żołnierzy Wyklętych, których powinniśmy nazywać Niezłomnymi, bowiem ich postawa inaczej nie może być nazwaną. Wyjątkową była spontaniczna wobec publiczności niedzielnego pokazu wypowiedź byłego więźnia Rakowieckiej, Janusza Krasińskiego – znanego pisarza i dramatopisarza. Jak sam podkreślił, wypowiadając się przede wszystkim jako dramaturg, ale również były „mieszkaniec” tego miejsca i członek Szarych Szeregów, stwierdził, że TNT dokonał rzeczy, jak sądził, niemożliwej. W formie teatralnej przywrócił bowiem klimat tamtych lat, pokazał niezwykle wiarygodnie ludzi i ich najtrudniejsze wybory. Na szczęście, z małymi lokalowymi perturbacjami z salą, doszło wreszcie do tarnowskiej premiery tego głośnego już spektaklu. 

Byliśmy wzruszeni jak i wstrząśnięci dosłownością przekazu tego spektaklu. Dyrekcji Aresztu Śledczego Warszawa Mokotów serdecznie dziękujemy za zaproszenie.

 

Zaproszenie na premierę spektaklu "Wyklęci" Zaproszenie na premierę spektaklu "Wyklęci"
Fragment spektaklu. Fragment spektaklu.
Fragment spektaklu. Fragment spektaklu.
Zaproszenie na premierę spektaklu "Wyklęci" Zaproszenie na premierę spektaklu "Wyklęci"
Fragment spektaklu. Fragment spektaklu.

 

 

18 kwiecień 2012 r.   Przedpremierowy pokaz filmu "Schody do wolności"

19 kwietnia 2012 odbyła się premiera filmu dokumentalnego „Schody do wolności” w reżyserii Zdzisława Najdy (producent: Andrzej Stempowski, muzyka: Zygmunt Konieczny, montaż: Cezary Grzesiuk). Film był emitowany w programie 2 TVP i jak wynika z raportu TVP obejrzało go ok. pół mln widzów. Pokaz przedpremierowy na który zostaliśmy zaproszeni odbył sie w Domu Sztuki SMG „Jary” 18 kwietnia 2012

Film pokazuje więźnia nie, jako stereotypowego przestępcę, który jest znieczulony na potrzeby drugiego, ale ukazuje wrażliwego człowieka, który nie pozostaje obojętny na otoczenie i w swoich słabościach stara się pokonać te schody do prawdziwej wolności. A czym ta prawdziwa wolność jest? Czy to jest tylko opuszczenie murów więziennych? Czy może coś więcej…? Jeden z osadzonych, który już ponad 10 lat przebywa w Zakładzie Karnym twierdzi, że „prawdziwa wolność rodzi się w człowieku”, że nawet za murami można ją odnaleźć – w sobie.

Duża część filmu poświęcona jest Pielgrzymce do Częstochowy, w której uczestniczą osoby odbywające karę pozbawienia wolności. Nie jest to jednak zwykła Pielgrzymka… Dla nich jest to nadzieja na lepsze jutro i ogromna lekcja pokory, ponieważ podczas tej wędrówki osadzeni opiekują się osobami niepełnosprawnymi. Często to doświadczenie wzbudza w nich ogromne emocje i pozwala inaczej spojrzeć na swoje życie. Jeden z bohaterów filmu mówi, że zmęczenie i wszystkie inne problemy, jakie się pojawiają przestają istnieć, kiedy na twarzy tego chorego człowieka pojawia się uśmiech. Irek, który miał okazję uczestniczyć w Pielgrzymce porusza się na wózku inwalidzkim i podczas jednej z rozmów ze swoimi opiekunami powiedział im: „Wy kiedyś wyjdziecie z więzienia, a ja mam dożywocie”. Zarówno Irek, jak inne niepełnosprawne osoby, które miały kontakt i z osadzonymi, bardzo ciepło się o nich wypowiadają – co mieliśmy okazję usłyszeć także podczas dyskusji po pokazie przedpremierowym filmu 18 kwietnia.

„Schody do wolności” to także namiastka działalności Fundacji „Sławek”, głównie Prezesa – Marka Łagodzińskiego, który już od 20 lat pomaga więźniom i często jest jedynym wsparciem dla swoich podopiecznych. Odwiedza ich, rozmawia z Nimi, zawsze ciepły i serdeczny pomaga wrócić na wolność, nie tylko w ramach programu „Anioł Stróż”, ale często jest dla nich takim osobistym „Aniołem Stróżem”, który ich wspiera i motywuje do działania. Można śmiało powiedzieć, że pomaga pokonać swoim podopiecznych te schody, często bardzo strome, które prowadzą do wolności.

Na pokaz przedpremierowy do Domu Sztuki SMG „Jary” przybyli przedstawiciele Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej, między innymi Zastępca Dyrektora Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Warszawie ppłk Grażyna Bartosińska, mjr Wojciech Zaręba, Zastępca Aresztu Śledczego w Warszawie – Mokotowie mjr Katarzyna Wereszczyńska, funkcjonariusze OISW w Warszawie i Aresztu Śledczego w Warszawie – Mokotowie, a także sędzia Sądu Najwyższego – Maria Teresa Romer. Oprócz wyżej wymienionych osób w pokazie uczestniczyli również: Doradca Ministra Sprawiedliwości – Rafał Kus, teolog, polski publicysta i poeta – jezuita Wacław Oszajca, przedstawiciele organizacji współpracujących z Fundacją „Sławek” i z OISW, niektórzy bohaterowie filmu, wolontariusze i przyjaciele Fundacji „Sławek”. Na pokazie nie mogło zabraknąć także producenta filmu Andrzeja Stempowskiego oraz reżysera, scenarzysty i autora zdjęć Zdzisława Najdy i współautora zdjęć Fryderyka Najdy, którzy wraz z Markiem Łagodzińskim chętnie dzielili się z publicznością swoimi opiniami i refleksjami na temat powstałego filmu.

Dziękujemy za zaproszenie, a film jak najbardziej polecamy.

 

Widownia w oczekiwaniu na projekcję filmu. Widownia w oczekiwaniu na projekcję filmu.
Przedstawiciel służby więziennej na widowni. Przedstawiciel służby więziennej na widowni.
Zaproszenie na pokaz filmu "Schody do wolności" Zaproszenie na pokaz filmu "Schody do wolności"
Autorzy filmu na scenie - po projekcji. Autorzy filmu na scenie - po projekcji.
Irek - obok osadzonych - główny pod każdym względem bohater filmu. Irek - obok osadzonych - główny pod każdym względem bohater filmu.

 

 

04 kwiecień 2012 r.   Warsztaty poezji alzheimerowskiej. 

Na początku kwietnia w naszej placówce przy ul. Oliwskiej 5 odbyły się niezwykłe warsztaty poezji dla osób dotkniętych choroba Alzheimera oraz z objawami demencji starczej. Jest to niezwykła metoda aktywizacji umysłowej osób dotkniętych chorobami psychosomatycznymi, angażujących w proces tworzenia wspólnego dzieła, jakim jest prawdziwy wiersz okolicznościowy, poświęcony wybranej przez grupę tematyce. Tym razem były to święta wielkanocne i związane z nią tradcyje.

Warsztaty te dotarły do nas z USA i obecnie są rozpowszechniane w Polsce, jako nowatorska metoda walki z objawami chorób psychosomatycznych. Są to zajęcia stymulujące intelekt i wyzwalające kreatywność, pełne energii i nierzadko pobudzające do śmiechu i szerokiej aktywności.

Informacja o projekcie Poezji Alzheimerowskiej. Informacja o projekcie Poezji Alzheimerowskiej.

W spotkaniu uczestniczył wyjątkowy gość Gary Glazner - słynny nowojorski poeta i zalożyciel PPA - towarzystwa krzewiącego tę nowatorską ideę walki z chorobą Alzheimera. Towarzyszyli mu poeci z Warszawy, związani nie tylko z tą metodą, ale z aktywnym, twórczym, wspólnotowym tworzeniem poezji. W spotkaniu wziął udział także Bohdan Piasecki młody poeta z Warszawy, aktualnie mieszkający w Anglii, gdzie pracuje jako koordynator regionalny w organizacji charytatywnej "Apples and Snakes", ułatwiającej dostęp do poezji mniej uprzywilejowanym grupom społecznym. 

 

Przywitanie uczestników warsztatów - wita Bohdan Piasecki, w tle Gary Glazner. Przywitanie uczestników warsztatów - wita Bohdan Piasecki, w tle Gary Glazner.
Młodzi poeci witają grupę warsztatową. Młodzi poeci witają grupę warsztatową.

 

Warsztaty polegają na tym, iż każdy z ich uczestników wypowiada jedno słowo lub frazę na zadany temeat, pobudzany do rozmowy przez moderatora warsztatów. W aktywnej rozmowie "na temat" szukamy słowa, które najbardziej oddaje zadany temat warsztatów. W trakcie zajęć pojawiły się takie słowa jak - tradycja, święconka, jajka, koszyczek, wędzonka, biały barszcz, stół wielkanocny, wiosna, słońce, baranek, nadzieja, nowe życie itd. Wszystkie zostały wykorzystane w wierszu jaki powstał w trakcie zajęć. Każdy mógł się uważać za autora tego dzieła i być z niego dumny. Było przy tym wiele radości i śmiechu, bo skojarzenia uczestników warsztatów były niekiedy bardzo daleko idące, ale zdecydowanie pobudzaływyobraźnię i aktywność.

Młodzi poeci zeszli do parteru aktywnie uczestnicząc w warsztatach. Młodzi poeci zeszli do parteru aktywnie uczestnicząc w warsztatach.
Pani fraza też zostanie wykorzystana - mówi moderator Bohdan Piasecki. Pani fraza też zostanie wykorzystana - mówi moderator Bohdan Piasecki.
Wszyscy zostali zaangażowani w tworzenie wspólnego dzieła - okolicznościowego wiersza. Wszyscy zostali zaangażowani w tworzenie wspólnego dzieła - okolicznościowego wiersza.
Pożegnanie - każdy mógł uścicnąć dłon i posłuchać oryginalnej melodii na pożegnanie wygranej na harmonijce przez Garego Glaznera. Pożegnanie - każdy mógł uścicnąć dłon i posłuchać oryginalnej melodii na pożegnanie wygranej na harmonijce przez Garego Glaznera.
Zasłuchani w słowa moderatora. Zasłuchani w słowa moderatora.
Pożegnanie ze śpiewem na ustach i przy dźwiękach harmonijki. Pożegnanie ze śpiewem na ustach i przy dźwiękach harmonijki.

 

Metoda wzbudziła szczery zachwyt i zaktywizowała najbardziej zatwardziałych oportunistów wszelkiej aktywności. Mamy więc nadzieję, na dalszą współpracę.

 

25 kwiecień 2012 r.   Przedstawienie "Teatru u wiewiórek"

 

Pod koniec kwietnia ponownie zawitały do nas dzieci z przedszkola numer 125 "Pod Złotym Promykiem" przy ul. Suwalskiej 15 w Warszawie z przedstawieniem "Teatru u wiewiórek" pod tytułem "W gabinecie stomatologicznym" na motywach baśni o Jasiu i Małgosi. Mali artyści tym razem przedstawili swoją awangardową wersję bajki o "Jasiu i Małgosi" z wykorzystaniem elementów profilaktyki stomatologicznej. Typowa znana wszystkim baśń została wzbogacona o elementy higieny zdrowia w tym przede wszystkim dbałości o zdrowe zęby. Pojawiły się znane piosenki jeszcze z okresu "Teleranka" czy "Domowego Przedszkola" jak "Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda" i wielu innych. Pojawiła się oczywiście zła wiedźma, która zła była tylko z wyglądu, bo wyglądała po prosto słodko i każdy chciał ją "zjeść", anwet z bolącym zębem. Ale to ją właśnie dopadł problem bolącego zęba, który był tak silny, że unicestwił zamiary uwięzienia Jasia i Małgosi, a ich pomoc przy wyrywaniu bolącego kła okazał się nieoceniony. Wszyscy się przekonali, że mycie zębów popłaca, bo nie tylko można jeść to co się lubi, ale i też nie martwić się o dokuczliwy ból.

 

Teatr "U wiewiórek"...  ma zaszczyt przedstawić. Teatr "U wiewiórek"... ma zaszczyt przedstawić.
Jaś i Małgosia w wersji stomatologicznej. Jaś i Małgosia w wersji stomatologicznej.
W gabinecie stomatologicznym - Jaś, Małgosia i zła wiedźma W gabinecie stomatologicznym - Jaś, Małgosia i zła wiedźma
Zasłuchane przedszkolaki Zasłuchane przedszkolaki
Wdzięczny chórek. Wdzięczny chórek.
Mały układ choreograficzny. Mały układ choreograficzny.
Wiedźma - ale grożna tylko z wyglądu. Wiedźma - ale grożna tylko z wyglądu.
Mały podarunek od przedszkolaków. Mały podarunek od przedszkolaków.

 

Mali artyści jak zwykle przygotowali dla naszych pensjonariuszy okolicznościowe laurki. A od nas otrzymali słodki poczęstunek.

 

Ta strona używa Cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Akceptuje pliki Cookie